Gmina Aleksandrów - Akcja „Otwarta, demokratyczna, zielona” „Klimatyczne wspomnienia”- zdjęcia, wspomnienia, emocje, rozmowy i domowe smakołyki.

Akcja „Otwarta, demokratyczna, zielona” „Klimatyczne wspomnienia”- zdjęcia, wspomnienia, emocje, rozmowy i domowe smakołyki.

4 września 2024 roku w czytelni biblioteki odbyło się spotkanie pn. „Klimatyczne wspomnienia”. Uczestniczyli w nim mieszkańcy Gminy Aleksandrów.  W spotkaniu wzięła udział również młodzież z Dyskusyjnego Klubu Książki "Okładka” działającego przy bibliotece. Młodzi ludzie w ramach wolontariatu pomagali w organizacji tego wydarzania. Brali udział także, w niektórych elementach spotkania jak chociażby w dyskusji o problemie suszy w naszej miejscowości.  Aleksandrów, którego już nie ma- taki właśnie mogli oglądać uczestnicy spotkania.  Czytelnia zamieniła się w galerię dawnych fotografii. Znalazły się w niej zdjęcia przyniesione przez mieszkańców i ze zbiorów biblioteki. Na początek dziewczynki z DKK „Okładka” odczytały napisany przez siebie limeryk:

„W Aleksandrowie świetnie się mieszka

Nierzadko znajdziesz w ogrodzie orzeszka

Inne owoce i warzywa też tam królują

A mieszkańcy rzadko w sklepach kupują

Czasem ich tylko straszy wywieszka- SUSZA tutaj też mieszka!”

Krótkie powitanie i zabawa z zielonymi karteczkami w skojarzenia, (królowała ziemia i nadzieja). Następnie zaczęło się oglądanie fotografii danego Aleksandrowa a potem rozmowy o nich. Motywem spotkania był dawny Aleksandrów i zmiany jakie w nim zaszły. Już wtedy pojawiły się spontaniczne westchnienia: „No tak pamiętam”,  Kiedyś tak było wszędzie”, „Woda tam była po pachy a teraz sucho”.   Potem uczestnicy opowiadali o swojej fotografii, lub takiej która przykuła ich szczególną uwagę. W naszych rozmowach był przysłowiowy „groch z kapustą”- to fotografie nasuwały różne tematy. Starliśmy się nie narzucać uczestnikom konkretnych tematów ale to oni sami decydowali o czym chcą rozbawiać. Ktoś wybierał zdjęcie i zaczynała się dyskusja. Było między innymi o: bioróżnorodności (np.:  łąki, pola a teraz chociażby tylko kukurydza jak okiem sięgnąć, naturalne ogródki przydomowe a teraz tuje , betonoza (całe podwórka pokryte brukiem), woda (suche rowy, brak wody). Zależało nam na tym aby atmosfera piknikowa i zachęcała do luźnej rozmowy i snucia wspomnień. Tak fajnie i ciekawie rozmawiało się o zdjęciach, które przywoływały tyle wspomnień, starliśmy się nie pośpieszać uczestników. Na koniec uczestnicy stwierdzili, że najważniejszy problem jaki im się nasuwa to problem suszy. Rozwiązania jakie się pojawiły to:  łapanie deszczówki, rozsądne gospodarowanie wodą, dbanie o bioróżnorodność w ogrodach przydomowych ale także na polach i łąkach, sadzenie w ogrodach domowych ozdobnych roślin, odpornych na suszę,  rozsądne brukowanie terenu wokół domów, dbanie o lasy. Rozwiązań pojawiło się sporo, ale nie mniej ważne były głosy aby rzeczywiście je stosować dla dobra wspólnego.  Przedszkolaki i dzieci ze szkoły podstawowej wykonały prace plastyczne z surowców wtórnych. Akcję organizowała biblioteka, więc ze śmieci maluchy wykonały postaci literackie. Prace te stanowiły scenografię podczas spotkania. Przypominały o tym, jak ważny jest obecnie problem śmieci, który powinniśmy sobie wziąć do serca wszyscy da naszego dobra wspólnego. Pokazywały również, że przy odrobinie zaangażowania i kreatywności możemy dawać śmieciom drugie życie i zamieniać je w różne ciekawe rzeczy. Zapraszając pośrednio najmłodszych do udziału w tym działaniu zależało nam na kształtowaniu wśród najmłodszych poczucia odpowiedzialności za środowisko naturalne oraz łączeniu różnych pokoleń. Było w planie jeszcze grupowanie fotografii, np.: prace w polu, zabawa i odpoczynek na łonie natury i rozmowy o tym jak to dawniej wyglądało, ale na to już zabrakło czasu. Na spotkaniu znalazły się przepyszne przetwory wykonane przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich Aleksandrów Trzeci. Dżemy, soki, sałatki, kiszonki- całe mnóstwo prawdziwych rarytasów zbieranych we własnych ogrodach przez całe lato. Te smakołyki nie tylko posłużyły do degustacji ale były także pretekstem do rozmów na temat lokalnej żywności. Wywiązała się ciekawa dyskusja na temat tego jak ważna jest zdrowa żywność a gwarantują to właśnie takie lokalne produkty. Wpływają one na naszą samowystarczalność, ale również są elementom skróconego łańcucha dostaw. Oczywiście nie zabrakło również czasu na wymianę przepisów. 

Spotkanie „Klimatyczne wspomnienia” było okazją do spojrzenia na nasze najbliższe otoczenie, na zauważenie zmian jakie w nim zachodzą, tych negatywnych ale też i tych pozytywnych. Uczestnicy jednogłośnie wysnuli wniosek, że zmiany klimaty to nie problem, który dotyczy kogoś gdzieś na drugim krańcu świata, ale także nas i czas działać dla dobra wspólnego. Był to początek kolejnych spotkań.  Do zobaczenia!